Jubileusz w Wancerzowie / 2018-11-20
Helena Rak, mieszkanka Wancerzowa, świętowała 100. rocznicę urodzin. Jest najstarszą mieszkanką tej miejscowości i może powspominać odzyskanie przez Polskę Niepodległości wraz z krajanką „zza miedzy”, Marianną Kowalczyk z Mstowa, która taką samą rocznicę urodzin obchodziła rok wcześniej.
Wizytę stulatce z bukietami kwiatów złożyli: Wójt gminy Mstów Tomasz Gęsiarz, Sołtys Wancerzowa Tadeusz Brędzel, Radny Patryk Woźnica, pracownik UG Mstów Magdalena Cieśliczka oraz Dyrektor Oddziału Regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Częstochowie, Piotr Dobosz.
Dyrektor Dobosz przekazał jubilatce list gratulacyjny od Prezesa KRUS, informujący równocześnie o przyznaniu jej, oprócz dotychczasowej emerytury, ustawowego świadczenia honorowego.
Pani Helena Rak przez pierwszą połowę swojego życia mieszkała i pracowała w 7 hektarowym gospodarstwie rolnym w Dąbrowie Zielonej. Po przekazaniu gospodarstwa na rzecz państwa, przez 10 lat pracowała w miejscowym ośrodku zdrowia. Obecnie mieszka z córką i rodziną w Wancerzowie.
- Była pogodnego usposobienia. Jej życie wypełnione było pracą. W czasach gdy nie było maszyn, albo nie było nikogo na nie stać, wszystko trzeba było wykonywać ręcznie. Aby przeżyć, trzeba było zapewnić sobie zapasy, przetwory na zimę. Praca w polu, wychowywanie dzieci, zajmowały jej cały dzień – opowiadała córka stulatki, Henryka Kowalczyk. – Mama umiała robić wiele rzeczy. Tkała na krośnie chodniki, zapaski, robiła przetwory. Często piekła, bo lubiła słodycze. Jadła wszystko, najbardziej jednak lubiła rosół.
Pani Helena Rak dochowała się 2 córek, 6 wnucząt, 4 prawnuków i 2 praprawnuków.