Przyszedł wrzesień. Zboża już zebrane, więc czas na wykopki. I to jakie! „Wykopki…, które stary mokrzeski dąb pamięta” zorganizowane zostały przez Koło Gospodyń Wiejskich „Iskierki’ w Mokrzeszy.

>> Celem biesiady było przypomnienie (a dla młodszego pokolenia zaprezentowanie) jak wyglądały wykopki na dawnej wsi. A także, jakie tradycje i obrzędy były z tym związane.
>> Zgodnie z tradycją ludową, chłopi po zbiorach ziemniaków rozpalali na polach ogniska, aby pieczonymi ziemniakami pożywić się po ciężkiej pracy. Tak było również w sobotę w Mokrzeszy. Po zebraniu ziemniaków z pola (Konkurs na najszybciej wykopany kopaczką rząd ziemniaków) można było skosztować pieczonek z ogniska oraz pieczonych w popiele ziemniaków.
 
>> Jako, że nie samą pracą człowiek żyje, nie obyło się bez śpiewu i tańców. Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty wyplatania koszy, gdzie można było nie tylko podziwiać rękodzieło, ale samemu spróbować tej niełatwej sztuki - a swoją pracę zabrać później do domu.
>> Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych, którym energia nigdy się nie kończy. Podczas festynu można było także wesprzeć Kubusia, wspaniałego chłopca, który urodził się z wrodzoną wadą ośrodkowego układu nerwowego. W imieniu Rodziców, Małgorzaty Milejskiej i Piotra Łukasika, dziękujemy z całego serca.

 
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji biesiady: Wójtowi Gminy Mstów Tomaszowi Gęsiarzowi, Dyrekcji szkoły w Mokrzeszy Magdalenie Całuskińskiej, Prezesowi „Iskry” Arturowi Mazia, Zarządowi i Druhom OSP Mokrzesz, mieszkańcom Mokrzeszy Konradowi i Marlenie Całus, Mirosławowi Małolepszemu (za udostępnienie przedmiotów do dekoracji).

Gorące podziękowania dla przybyłych gości. Dziękujemy za wspólnie spędzony czas.
Relacja i zdjęcia: KGW „Iskierki” w Mokrzeszy

Galeria zdjęć

Wstecz