Jura Krakowsko-Częstochowska to wspaniały teren na rowerowe wyprawy. Właśnie taką formę spędzania wolnego czasu propaguje grupa młodzieży i mieszkańców z Kobyłczyc.

- Pomysł narodził się w ubiegłym roku – relacjonuje Andrzej Leśniak, mieszkaniec Kobyłczyc, Radny Gminy Mstów. Jeden spontaniczny wyjazd wyzwolił chęć poznawania okolic z pozycji siodełka rowerowego. W ten sposób zwiedziliśmy zakątki naszej Gminy Mstów. W tym roku ambicje były trochę większe. Janów, Złoty Potok, Olsztyn, Biskupice, Poraj, Leśniów, Mirów czy Bobolice to tylko niektóre miejscowości, gdzie zaznaczyliśmy swoją obecność. Muszę nadmienić, że 90 procent naszych wypadów (które są wcześniej szczegółowo zaplanowane) przebiega bezpiecznymi drogami – czyli polami, lasami i ścieżkami rowerowymi.
 

Czas wakacyjny skończył się, ale w głowach uczestników już rodzą się pomysły na kolejny rok. Zachęcamy wszystkich do korzystania z takiej formy wypoczynku i podjęcia wspólnych wyzwań.

Galeria zdjęć

Wstecz